Większość współczesnych łuczników zna głównie łuki zrobione z materiałów syntetycznych i stosuje nowoczesne metody strzelania, wspomagane celownikami i urządzeniami do automatycznego zwalniania cięciwy. Niektórzy słyszeli naciągu trzema palcami, ale bardzo niewielu wie, że kiedyś stosowano metody wschodnie, między innymi na terenie dawnej Polski. Spośród tych metod najbardziej znane jest strzelanie z użyciem pierścienia, tzw. zekiera, który pozwala utrzymać cięciwę przy pomocy kciuka. Taki naciąg cięciwy ułatwia strzelanie krótkimi łukami wschodnimi i ma ogromne znaczenie w łucznictwie konnym. Armie konnych łuczników wyposażonych w krótkie łuki refleksyjne podbiły pół Europy i całą Azję, będąc postrachem większości ówczesnego świata. Strzały łuczników tureckich, wyćwiczonych w dyscyplinie strzelania na odległość, pokonywały dystans ponad 800 m.
Przez ostatnie kilka lat bardzo zwiększyło się zainteresowanie łucznictwem tradycyjnym, a szczególnie wschodnim. Istnieje wiele stron internetowych, grup zainteresowań i klubów łucznictwa konnego. Dostępne są łuki refleksyjne, również wykonane metodami tradycyjnymi i wiele publikuje się na ten temat. Niestety, ciągle niewiele wiemy o starych metodach strzelania i posiadacze łuku refleksyjnego często nie wiedzą „jak zacząć”. Książka Adama Swobody wypełnia tę lukę.
Niewielu łuczników tradycyjnych posiada w tej rzadkiej dziedzinie takie kwalifikacje, jak Adam Swoboda. Autor nie tylko dotarł do oryginalnych źródeł, ale również potrafił je zinterpretować w sposób zrozumiały dla współczesnego czytelnika. Jest to zadanie niezwykle trudne i wymaga gruntownej znajomości sprzętu łuczniczego i wiedzy, opartej na wieloletniej praktyce.
Czytelnik znajdzie w tej książce nie tylko szczegółowe i wyczerpujące opisy tradycyjnych łuków refleksyjnych, postaw łuczniczych, chwytu rękojeści i sposobów zwalniania cięciwy, ale również, co często sprawia najwięcej trudności, metody celowania. Nawet opisy kontuzji przy strzelaniu, oparte na materiałach źródłowych, są wyjaśnione jasno i logicznie.
Jako wieloletni użytkownik pierścienia łuczniczego nie mam żadnych wątpliwości że książka Adama Swobody, którą polecam zarówno dla początkujących, jak i dla doświadczonych „łuczników wschodnich”, będzie niezbędnym dodatkiem do biblioteki łucznika i przyczyni się do popularyzacji tego fascynującego sportu.
Adam Karpowicz
Przyczynił się do odrodzenia starej tradycji łuczniczej w Turcji i Iranie, poprzez wyszkolenie wytwórców łuków w tych krajach. Jest autorem książki pod tytułem Ottoman Turkish bows manufacture & design(Łuki Turków otomańskich projektowanie i wytwarzanie), wydanej w 2008. www.ottoman-turkish-bows.com
Wieloletni użytkownik pierścienia łuczniczego i znawca starych metod strzelania.
Niniejsza książka jest unikalną pozycją. Adam wykonał olbrzymią pracę, zbierając i systematyzując dostępne materiały historyczne. Dodatkowym atutem tej publikacji jest fakt, iż Adam jest praktykiem i osobiście sprawdził opisane przez siebie techniki. Nie wiem jak mu się udało tak dużą ilość szczegółów opisać w dostępny sposób, ale zrobił to.
Łucznicy, zainteresowani strzelaniem przy pomocy pierścienia łuczniczego, znajdą tu nieocenione źródło informacji. Jest to właściwie gotowy podręcznik pozwalający wybrać dla siebie optymalną technikę.
Książka jednocześnie pokazuje całe bogactwo wschodniego łucznictwa i zarazem nie pozwala, aby ten dorobek zaginął w pomroce dziejów.
Jarosław Bełza
Wieloletni łucznik sportowy. Znawca łucznictwa i ekspert w dziedzinie broni cięciwowej, konsultant wielu naukowych opracowań poświęconych temu zagadnieniu. Autor unikalnych prób przebijalności strzał z łuku i kuszy.